Uber Współpracuje Z NASA - Jak Szybko Możemy Oczekiwać, Że Polecimy Do Pracy?

Pop.Up to propozycja inteligentnego latającego samochodu opracowanego przez Italdesign, który może na żądanie przekształcić zwykły samochód w maszynę latającą napędzaną dronem.

Telepraca może być łatwiejszym sposobem rozwiązania problemu z ruchem drogowym, ale nie jest tak zabawna.

Uber stara się zostać kolejną linią lotniczą na świecie - bez kupowania samolotów. Zamiast tego firma uważa, że ​​flota latających samochodów mogłaby rozwiązać dylemat codziennych dojazdów do pracy i między spotkaniami w naszych rozwijających się, zatłoczonych miastach.

A wraz z ogłoszeniem w środę, że Uber zawarł umowę z NASA na opracowanie oprogramowania umożliwiającego „latanie taksówkami”, pchnięcie to wydaje się o krok bliżej rzeczywistości.

Argument firmy świadczącej usługi prywatnych samochodów jest przekonujący. Jak informuje firma w białej księdze na temat swojej wizji „pionowego startu i lądowania” - lub VTOL - pojazdów:

„Przeciętny mieszkaniec San Francisco spędził 230 godzin na dojazdy między pracą a domem - to pół miliona godzin wydajności traconej każdego dnia. W Los Angeles i Sydney mieszkańcy spędzają siedem całych tygodni roboczych dojeżdżających do pracy, z których dwa są marnotrawione bezproduktywnie w impasie. W wielu globalnych aglomeracjach problem jest poważniejszy: średnia dojazd do Mumbaju przekracza oszałamiające minuty 90. ”

Wszyscy możemy się z tym odnosić. Po tym, jak dorastał, obserwując, jak George Jetson startuje każdego dnia w swojej teczce samochodowej-statku kosmicznym-rzecz, nie chciałby latać do pracy zamiast siedzieć na autostradzie?

Pomysł przelotu przez McDonalda na burgera, jak wyobrażał sobie Luc Besson w „Piątym elemencie”, jest dość pociągający. Ale jeśli film nas czegoś nauczył, to nigdy nie wiadomo, kiedy nadludzie spadnie z nieba i zniszczy Twoją jazdę - a zarządzanie flotą latających taksówek jest nieco skomplikowane.

Flying Uber

Jak więc realistyczny jest plan Ubera, ogłoszony na początku tego roku, aby oferować usługi latających taksówek w Dallas, Dubaju i Los Angeles przez 2020?

Zapytaliśmy eksperta z branży, Tima Robinsona, redaktora naczelnego AEROSPACE, sztandarowego magazynu Royal Aeronautical Society w Londynie. Tak się składa, że ​​przyszłość latających samochodów jest dla niego obsesją.

„[2020] jest już za dwa lata, chyba że mają coś ukrytego w Obszarze 51. Nie wiem jak dokładnie to by działało. Airbus uważa, że ​​może być gotowy za 5-7 lat, przynajmniej w kategoriach pełnego wykonalnego modelu. Kluczem będzie zdobycie regulatora, który pozwoli ci to wypróbować. Tak więc Dubaj jest dobrym przykładem - powiedział Robinson. „Co ciekawe, chiński Ehang - jednoosobowy dron pasażerski - zostanie przetestowany w Wielkiej Brytanii w przyszłym roku ... Są to próby na małą skalę, więc myślę, że 2020 byłby trochę optymistyczny.”

Ehang nie jest jedynym trutniem jednoosobowym do latania. Lilium Jet, opracowany przez nieustraszonych przedsiębiorców w Niemczech, również odbył w tym roku udany dziewiczy lot w Monachium i zarobił milion dolarów w wysokości 90 na realizację projektu.

„Jest to obszar, w którym jest wiele emocji i angażuje się wiele startupów”, powiedział Robinson. Ale wiele elementów musi się jeszcze spotkać: „Myślę, że potrzebujesz ludzi, którzy rozumieją bezpieczeństwo i rozumieją, że będzie to część systemu jako całości ... Jeśli twój mały quadcopter zawiedzie w powietrzu, i tracisz drona, to w porządku, ale w przypadku ludzi na pokładzie jest to inny proces. ”

Po zajęciu się kwestią zdatności do lotu i bezpieczeństwa jest więcej, mówi.

„Po drugie, jak integrujesz latające samochody? Jak to działa w przestrzeni powietrznej? Jak się łączy? Czy masz przemyślaną infrastrukturę? Jak to się zintegruje z [kontrolą ruchu lotniczego]? ”Zapytał Robinson. „Te rzeczy oddzielają bardziej science fiction od ludzi z realistyczną szansą na zrobienie tego.”

Opóźnienia startu

Uczciwie wobec Ubera odpowiedzieli na niektóre z tych pytań.

W środę podczas konferencji Web Summit w Lizbonie Jeff Holden, dyrektor ds. Produktu Uber, ogłosił nowe partnerstwo z NASA w celu opracowania dedykowanego systemu zarządzania ruchem lotniczym, który będzie wspierał plany firmy dotyczące uruchomienia latających taksówek.

NASA powiedziała, że ​​zamierza rozszerzyć programy, które już trwają z FAA, aby zarządzać przestrzenią powietrzną dla aplikacji dronów. Uber byłby częścią czwartej fazy tego programu, której uruchomienie zaplanowano na 2019.

W swojej ofercie dotyczącej latających taksówek Uber odnosi się również do niektórych innych pytań Robinsona, sugerując, że mógłby wykorzystać istniejącą infrastrukturę miejską, taką jak lądowisko dla helikopterów. Ponadto Uber argumentował w swojej propozycji, że budowa infrastruktury VTOL w oparciu o „rozproszoną sieć„ punktów wertykalnych ”” byłaby tańsza niż budowa większej liczby dróg i mostów. Poza tym samoloty VTOL byłyby elektryczne i zmniejszyłyby wpływ CO2 na dzisiejsze samochody, a Uber twierdzi, że byłyby z tego powodu znacznie cichsze niż samochody.

Robinson nie jest jednak tak przekonany o hałasie, biorąc pod uwagę szacunki przyszłych flot samochodów 30,000 latających po mieście.

„Jeśli pomyślisz o małym dronie quadcopter, a brzęczący dźwięk z niego wydobywa, czy możesz zmniejszyć hałas?”, Pyta, a Uber mówi: „Na wysokości latania hałas z zaawansowanych pojazdów elektrycznych będzie ledwo słyszalny. Nawet podczas startu i lądowania hałas będzie porównywalny z istniejącym hałasem w tle. ”

Uber uważa również, że problem zarządzania ruchem lotniczym można w pewnym sensie rozwiązać. „Miejska przestrzeń powietrzna jest dziś otwarta dla biznesu, a przy dokładnie takich samych systemach ATC można uruchomić usługę VTOL, a nawet rozszerzyć ją na setki pojazdów”, proponuje Uber. Częściowo ich argumentem jest to, że VTOL leciałby na znacznie niższych wysokościach niż samoloty i może nawet nie potrzebować kontroli ruchu lotniczego, jaką znamy dzisiaj. Zautomatyzowane systemy mogą zrobić dobrą robotę, oddzielając VTOL od dronów i śmigłowców. Mimo to firma share-share ma świadomość, że mogą wystąpić pewne komplikacje. „Podejmowane są obiecujące inicjatywy, ale będą się one rozwijać przez wiele lat, a ich tempo może ostatecznie doprowadzić do wąskiego wzrostu”, stwierdza Uber. Robinson widzi kolejną przeszkodę dla latających taksówek, która może być trudniejsza do pokonania: nasz strach przed lataniem. Tak jest od lat, mimo że samoloty są najbezpieczniejszą formą transportu. Robinson uważa, że ​​rozwiązanie można znaleźć na ziemi. „Jeśli ludzie przyzwyczają się do jazdy w autonomicznych samochodach, to małe, bezzałogowe pojazdy powietrzne są mniejszym skokiem”, mówi. „W końcu ludzie będą tak akceptować autonomię, że będzie to jak wsiadanie dziś do windy bez operatora windy; lub wsiąść do autonomicznego systemu kolejowego lub metra. Nikt się nad tym nie zastanawia. Albo wyciągi krzesełkowe lub kolejki linowe. ”Podsumowując, zarówno Uber, jak i Robinson zgadzają się, że przyszłość pełna latających samochodów to bardzo ekscytująca perspektywa.

Nasze najlepsze latające samochody 6

Przy opracowywaniu wielu propozycji samolotów VTOL jest to pięć latających samochodów, które najbardziej nas ekscytują.

1 z 6 Dzięki uprzejmości Ehang

Ehang 184 wygląda jak zabawa dla jednego.

Chiny byłyby doskonałym rynkiem testowym dla VTOL jako rozwiązania dla zatłoczonych miast. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby program Ehang posunął się naprzód.

2 z 6 Dzięki uprzejmości Volocopter

Lubimy Volocoptera, ponieważ jest po prostu taki dziwny.

Volocopter to przyjemne połączenie helikoptera i lily.

3 z 6 Dzięki uprzejmości Lilium

Siedzisko Lilium Jet 5 będzie naszym wyborem na wycieczki z rodziną i przyjaciółmi.

Zespół Lilium jest zaangażowany w projekt, a kwota 90 $ w finansowaniu z Serii B pokazuje, że inwestorzy są pewni.

„W dalszym ciągu rekrutujemy najzdolniejszych i najlepszych światowych talentów w inżynierii lotniczej, fizyce, napędzie elektrycznym i informatyce, aby dołączyć do nas w tej niezwykłej podróży lotniczej, gdzie jedynymi ograniczeniami są prawa fizyki” - powiedział współzałożyciel i dyrektor generalny, Daniel Wiegand.

Zrozumienie, że obowiązują prawa fizyki, jest zawsze dobrym znakiem.

4 z 6 Dzięki uprzejmości A3 firmy Airbus

Jesteśmy również podekscytowani Vahaną zaprojektowaną przez A3 przez Airbusa.

Wygląda nie tylko dobrze, ale Vahana ma za sobą jedne z najlepszych umysłów w kosmosie. Jak mówi Robinson Travel + Leisure:

„Jeśli chodzi o inżynierię, Airbusowi brakuje utalentowanych inżynierów i techników, którzy cały czas zajmują się zdatnością do lotu i trudnymi problemami. To nowa szansa, aby ich zainspirować. Jeśli stworzyłeś A380 i Belugę, co możesz zrobić ze skalowanym quadkopterem lub multikopterem? W co możesz to zmienić?

5 z 6 Dzięki uprzejmości Italdesign

A Airbus już odpowiedział na te pytania w tegorocznej koncepcji Pop.Up.

Pop.Up to propozycja inteligentnego latającego samochodu opracowanego przez Italdesign, który może na żądanie przekształcić zwykły samochód w maszynę latającą napędzaną dronem.

6 z 6 Dzięki uprzejmości Delorean Aerospace

Ale oczywiście nie możemy zapomnieć o najbardziej znanym latającym samochodzie.

Zapytaliśmy Robinsona, który VTOL chciałby Ubera, gdy tylko będzie to możliwe.

„Jest wiele interesujących pomysłów, ale wyglądam raczej jak Delorean (DR-7)” - powiedział. „To bardzo latający samochód w stylu science fiction. Jeśli masz mieć latający samochód, nazwa Delorean jest do niego świetna. ”